Dynie to kolejna nasza pasja. Choć tylko ogrodnicza, bo nikt w domu nie przepada za daniami z dyni :) Wiem, ze to strasznie brzmi, ale nasz zachwyt pozostaje przy kształtach i dekoracyjności dyniek. Zaczęło się od pasji do białych dyniek baby boo. One towarzyszą nam już od kilku lat i myslę, że póki sił starczy, to będziemy jej sadzić co rok.
W tym roku pozwoliłam sobie na szaleństwo. Posadziłam kilka nowych odmian. Część z nich okazała się piękna, ale tez i dość okazała wielkością. Niestety trudno je wysyłać do Was...
Za to baby boo pięknie obrodziło i udało mi się wielu z Was obdarować.
Dziekuję kochani za to, że wracacie do nas, że czekacie na nasze dynie, że ciągle jej zamawiacie i nam ufacie :)
Sezon dyniowy już za nami. Nasze dynie już rozdane. Ale zostały na zdjęciach. Zapraszam Was na mały dyniowy pokaz :)
Ściskam Was mocno
Ania :)
Komentarze
Prześlij komentarz